Popularne posty

poniedziałek, 15 sierpnia 2011

Co zrobić gdy przegrzejemy silnik.

<h2>Co robić gdy "zagotuje" się silnik?</h2>
<p>Autorem artykułu jest Hubert  Pieszak</p>
<br />
Przegrzanie jednostki napędowej może skutkować przepaleniem uszczelki pod głowicą. Od naszej reakcji zależy, czy unikniemy poważnych usterek. Co więc robić?
<p>Jeśli podczas jazdy nagle zaczną się wydobywać spod maski kłęby pary, nie wróży to nic dobrego. Kontynuowanie jazdy z przegrzanym silnikiem byłoby dla niego zabójcze. Należy natychmiast zjechać na pobocze i zgasić samochód.</p>
<p style="text-align: justify;">Objawów przegrzania silnika nie da się nie zauważyć. Pierwszym z nich jest temperatura powyżej 90 stopni, która ciągle rośnie. Drugi objaw to wspomniane wyżej obłoki pary. Wraz z temperaturą cieczy chłodzącej rośnie również jej ciśnienie. Aby wewnątrz układu nie doszło do eksplozji, gorąca para po osiągnięciu ciśnienia ok. 1,5 bara i temperatury ok. 130 stopni Celsjusza ulatnia się przez specjalny zawór w pokrywie zbiorniczka wyrównawczego. Nie wolno wtedy odkręcać pokrywy, gdyż para jest bardzo gorąca.</p>
<p style="text-align: justify;">W międzyczasie należy poszukać przyczyny awarii. Na początek pod lupę trzeba wziąć wentylator chłodnicy. Powinien się włączyć, gdy temperatura cieczy chłodzącej osiągnie ok. 100 stopni. Jego awaria jest częstą przyczyną przegrzania silnika. Drugą z częstych przyczyn jest tzw. zawieszenie się termostatu. Najdotkliwsza w skutkach może być awaria pompy wody. Zatarcie jej łożysk często powoduje zerwanie paska rozrządu.</p>
<p style="text-align: justify;">Kiedy płyn się ochłodzi, można już uzupełnić jego ubytek. Doraźnie na wzrost temperatury pomoże włączenie ogrzewania. Wtedy odprowadzimy z silnika trochę ciepła. Jednak nie ominie nas wizyta u mechanika.  Nie zapominajmy o regularnym sprawdzaniu poziomu płynu chłodniczego w zbiorniczku. Zajmie to tylko chwilę, a może oszczędzić wielu kłopotów.</p>
---
    <p><p>Hubert Pieszak</p>
<p>Jeśli artykuł Ci się podoba, proszę dodaj komentarz w blogu:</p>
<p>http://worldofbeautywoman.blogspot.com/</p></p>
Artykuł pochodzi z serwisu <a href="http://artelis.pl/%22%3Ewww.Artelis.pl%3C/a>

2 komentarze:

  1. Mi na całe szczęście to jeszcze się nie przytrafiło i liczę na to, że się nie stanie. Zresztą bardzo mi się podoba to co przeczytałam na stronie https://motopodprad.pl/niszczycielski-wplyw-upalu-na-samochod/ i muszę przyznać, że faktycznie sam upał ma na pewno niekorzystny wpływ na nasze auto.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mi jeszcze taka sytuacja się nie przytrafiła i mam nadzieję, że do tego nie dojdzie. Muszę przyznać, że także jak czytałem jakiś czas temu na stronie https://kioskpolis.pl/fraud-ubezpieczeniowy/ to już teraz wiem dokłądnie czym jest fraud ubezpieczeniowy.

    OdpowiedzUsuń